Szukaj

Pomysł na emerytury obywatelskie

Pomysł na emerytury obywatelskie

Rząd ma plan na rozwiązanie problemów przyszłych emerytów, jest nim pomysł na emerytury obywatelskie.

Wicepremier Mateusz Morawiecki  stwierdził ostatnio, że prawdopodobnie następni emeryci w Polsce będą już korzystać z systemu emerytur obywatelskich.

Wiele osób zaczęło się zastanawiać, co w takiej sytuacji stanie się z pieniędzmi odkładanymi przez nich, przez lata w ZUS.

Zdaniem specjalisty z Centrum Adama Smitha Roberta Gwiazdowskiego, Polacy odkładali składki do ZUS na poczet emerytur swoich dziadków i rodziców a nie na poczet własnych.

W październiku tego roku pojawił się projekt równej, minimalnej emerytury dla wszystkich emerytów w Polsce, w wysokości  1000 zł.

To pierwsze działanie wskazujące na tendencję do wprowadzenia emerytury obywatelskiej.

System tego typu emerytur funkcjonuje już na świecie.

Działa na przykład w Kanadzie i w Nowej Zelandii.

W Europie nie był jeszcze nigdzie wprowadzany i Polska byłaby prekursorką w tej kwestii.

Pomysł na emerytury obywatelskie został już wprowadzony w kilku państwach na świecie.

Wicepremier wypowiadał się również na temat aktualnego systemu, w oparciu o który są teraz obliczane indywidualne emerytury.

Zdaniem Morawieckiego podstawowe wyliczenie emerytury jest proste, ponieważ składa się z licznika i mianownika.

Licznik to kapitał zgromadzony, zaś mianownik to liczba lat lub miesięcy okresu życia przewidywanego dla kobiety lub mężczyzny, w oparciu o dzisiejsze kalkulacje.

Dłuższa obecność na rynku pracy, w granicach pół roku czy roku, skutkować może wyższą emeryturą

Morawiecki oczekuje, że wiele osób będzie pracowało dłużej, mimo wieku emerytalnego.

Jego zdaniem nowe przepisy są otwarte na takie możliwości i obniżenie wieku emerytalnego nie stoi tu na przeszkodzie.

Seniorzy mają prawo pracować dłużej, ale nie jest to na pewno ich obowiązkiem.

Rząd będzie zachęcał osoby starsze, przed emeryturą do pozostawania na rynku pracy jak najdłużej.

Nie jest w ogóle brana pod uwagę opcja wprowadzenia jakiegokolwiek zakazu pracy po przejściu na emeryturę.

Jednak rząd rozważa możliwość stosowania zasady jednorazowego przechodzenia na emeryturę a to znaczy, że będzie można dalej pracować, będąc na emeryturze, lecz w tym czasie nie będzie już się gromadził kapitał emerytalny.

Gdyby dopuszczono taką ewentualność nadmiernemu nadwyrężeniu uległyby finanse publiczne.

Jak stwierdził Wicepremier Otwarte Fundusze Emerytalne zostaną przekazane ludziom w 75%. Jego zdaniem poprzedni rząd znacjonalizował fundusze emerytalne a następnie skonsumował je.

Aktualny rząd stawia na kapitał z trzeciego filaru.

Pieniądze te w wysokości 75% otrzymają ludzie.

Pozostałe 25 % również przypadnie tym samym osobom, ale w innej formie, to znaczy zostaną one zapisane 16 mln uczestnikom systemu emerytalnego, na ich kontach.

To pozwoli rosnąć emeryturom.

Zdaniem seniorów problemem nie jest wiek emerytalny, ale brak funduszy w ZUS.

Wiele osób uważa, że mimo obietnic rządu szans na wyższe emerytury nie ma a jedyne co nas czeka w przyszłości, to zasiłki na przetrwanie.

Polacy coraz częściej opowiadają się za tym, że samemu trzeba zadbać o godne życie na starość.

Ich zdaniem ludzie powinni brać życie w swoje ręce, ponieważ są sposoby na to w Polsce, by żyć bezpiecznie i godnie.