Lublinieccy policjanci odnotowali dwie próby wyłudzenia pieniędzy metodą „na wnuczka”. Oszuści dzwonili do starszych osób podając się za ich krewnych i prosili o pieniądze. Na szczęście seniorki nie dały się oszukać i o telefonie powiadomiły policję. Funkcjonariusze apelują o ostrożność.
Do 87-letniej mieszkanki Lublińca zadzwonił fałszywy wnuk, który poprosił ją o 50 tysięcy złotych. Oszust oświadczył, że kwota ta potrzebna mu jest jako zadośćuczynienie dla uczestnika wypadku, który rzekomo spowodował. Tego samego dnia , podobny telefon odebrała także 82-letnia lubliniczanka. „Jej wnuczek” potrzebował 25 tysięcy złotych. Na szczęście ostrożność i rozwaga starszych pań spowodowała, że nie dały się oszukać. Kobiety przerwały rozmowę i o telefonie natychmiast powiadomiły policjantów. Śledczy ustalają teraz tożsamość oszusta i apelują o ostrożność do wszystkich mieszkańców, a w szczególności do osób starszych i mieszkających samotnie.