Sezon na infekcje górnych dróg oddechowych już dawno się zaczął a patrząc na kolejki w aptekach mamy właśnie apogeum, dlatego warto zastanowić się kiedy są konieczne antybiotyki ?
Jedna trzecia ludzi ma niepotrzebnie podawane antybiotyki przy chorobach takich między innymi, jak grypa.
W wielu przypadkach antybiotyki są zapisywane przez lekarzy osobom, które chorują na wirusowe infekcje, odporne na działanie tej grupy leków.
Dane statystyczne na ten temat są niepokojące.
Trzy czwarte pacjentów, zgłaszających się ze swoimi dolegliwościami do lekarzy, ma przepisywane niepotrzebnie antybiotyki, ponieważ de facto ich infekcji nie da się wyleczyć tym sposobem.
Według badań naukowych przeprowadzonych w USA, antybiotyki są znacznie częściej stosowane w medycynie niż jest to konieczne.
Jedna trzecia recept wypisywanych w gabinetach lekarskich nie jest faktycznie właściwa. Co gorsze lekarze mają pełną świadomość, że infekcji wirusowych nie można wyleczyć stosując antybiotyki.
Według oceny naukowców połowa antybiotyków stosowanych przy schorzeniach typu zapalenie ucha czy ból gardła nie powinna być ordynowana ze względu na zbyt szerokie spektrum ich działania.
Antybiotyki, w takim przypadku, zabijają zbyt dużo drobnoustrojów w naszym organizmie, doprowadzając w efekcie do specyficznych zakażeń. Wyniszczana jest zbyt duża ilość dobrych bakterii.
Nie sposób jest podawać jednocześnie leków, stymulujących odporność tylko części organizmu na antybiotyk.
Pytanie o to kiedy są konieczne antybiotyki powinni zacząć sobie zadawać lekarze przepisujący je.
W organizmach przefaszerowanych antybiotykami wytwarza się antybiotykoodporność.
Ten problem pojawia się już na przestrzeni wielu lat i wszystko wskazuje na to, że wciąż istnieje i nikt nie wie jak go rozwiązać.
Chociaż wciąż mówi się o tym i wręcz bije na alarm, że bakterie robią się odporne na antybiotyki na skutek nadmiernego ich zapisywania, niestety nadużycia w tej kwestii nadal mają miejsce.
Antybiotyki trafiają do naszych organizmów nie tylko w wyniku niewłaściwych medycznych zaleceń.
Do spadku ludzkiej odporności, który zabija rocznie około 700.000 ludzi na całym świecie przyczynia się również podawanie tego typu leków trzodzie chlewnej, dla zwiększenia ich wagi.
- Dlaczego nie można zatrzymać procesu faszerowania ludzi antybiotykami?
To bardzo trudne pytanie, tak jak niezwykle trudna byłaby zmiana pewnych wyuczonych przez dziesięciolecia nawyków i zachowań u lekarzy.
Gdzieś zakodowane mają, że im więcej leków tym lepiej, tymczasem wcale tak nie jest.
Od dziesięcioleci nie ulegają zmianie pewne normy, dotyczące zapisywanych pacjentom leków i to jest przerażające.
Na świecie, w czasie Tygodni Świadomości o Antybiotykach, przeprowadzane są prelekcje, na których lekarze informowani są o problemie wzrostu oporności szczepów bakterii na antybiotyki.
Podejmowane są zobowiązania przez organizacje opieki zdrowotnej, by rozwiązać problem nadmiernej ilości przepisywanych pacjentom tego typu leków.
Niestety sytuacja mimo wszystko nie zmienia się na lepsze.
Według amerykańskich specjalistów nadużywanie antybiotyków nie jest problemem wynikającym z niewiedzy czy z powodów diagnostycznych, tylko jest to problem psychologiczny.
Istnieją, ich zdaniem, silne czynniki popychające lekarza do przepisywania antybiotyków i bardzo słabe powstrzymujące go przed tym.
Wielu lekarzy obawia się konsekwencji nie zapisania antybiotyku.
Zła diagnoza i zaniechanie leczenia takim lekiem może skutkować konsekwencjami nawet prawnymi.
Dłużej trwa niejednokrotnie wyjaśnianie czemu antybiotyk nie jest potrzebny niż wypisanie recepty i co najgorsze, to pacjenci oczekują przepisania tego typu leku.
Wielu pacjentów udaje się z nadzieją do lekarza, że natychmiast, od reki zastosuje on coś, co rozwiąże ich zdrowotny problem. Mają na myśli naturalnie antybiotyk. Gdy go nie otrzymują czują się źle zbadani i niewłaściwie leczeni.
Pensje lekarzy zależne są od ilości pacjentów, jakimi się zajmują. Wizja, ze niezadowolony pacjent odchodzi do innej kliniki, ponieważ w tej nie dostał antybiotyku jest dla lekarzy nieciekawa.
Takie sytuacje dotyczą często osób starszych, którzy powinni szczególnie unikać nadmiernej ilości antybiotyków, ponieważ w bardzo krótkim czasie mogą wyniszczyć ich organizm.
- Czy istnieje rozwiązanie dla tej sytuacji?
Pacjenci muszą być szerzej informowani o ubocznych skutkach stosowania antybiotyków.
Antybiotyki zabijają dobrą florę bakteryjną w jelitach i mogą doprowadzić do zakażeń zagrażających nawet życiu.
Dobrze, ze dysponujemy antybiotykami, ponieważ pozwalają nam walczyć z groźnymi chorobami, ale jak z każdą silną bronią i z nimi powinniśmy obchodzić się ostrożnie.
