15 czerwca wypada obchodzone znów od niedawna święto 27 Pułku Piechoty, który był dumą Częstochowy. Następnego dnia o godz. 18 w Ośrodku Promocji Kultury swoją kolekcję białej broni i innych militariów polskich, związanych z naszym Pułkiem zaprezentują Adam Całusiński oraz Przemysław Sosna. Wstęp wolny.
To już trzecie spotkanie z cyklu „Kolekcjonerskie rarytasy” organizowanego przez OPK z Częstochowskim Klubem Kolekcjonerów.. Bohaterami poprzednich byli hobbyści tyle zaawansowani strażowo, co i wiekowo. Można by sądzić, że w kolekcjonowanie angażują się starsi panowie, najlepiej na sytej emeryturze; mający czas i pieniądze. Tymczasem Adam Całusiński i Przemysław Sosna zaprzeczają temu stereotypowi, mając niespełna 40 lat. Mimo młodego wieku są już kolekcjonerami doświadczonymi, szczególnie Całusiński, wprowadzony w miłość do polskich militariów przez swojego dziadka, kombatanta.
– Poza tym, że gromadzę białą broń i nakrycia głowy Wojska Polskiego, przede wszystkim zbieram pamiątki związane z garnizonem częstochowskim, 7 Dywizją, ale przede wszystkim z 27 Pułkiem Piechoty – mówi 39-letni pasjonat. – Dlatego chcieliśmy usytuować nasze spotkanie obok 15 czerwca, żeby i tak nawiązać do święta pułkowego, przyczynić się do utrwalania pamięci o samym pułku. Powiem szczerze: będąc w środowisku kolekcjonerskim już kilkadziesiąt lat, jestem znany ze swojej specjalizacji. Koledzy wiedzą, że jeśli na rynku pojawi się cokolwiek z militariów z napisem „Częstochowa” lub „27 Pułk Piechoty”, w pierwszej kolejności ma trafić do mnie.
Kolekcjoner przyznaje – zbiór, który ma w posiadaniu, jest naprawdę znaczący. Przemysław Sosna (znacznie mniej rozmowny) przyniesie do pokazania w poniedziałek swoje bagnety – bo w tym się specjalizuje. Obaj podkreślają, że pasja kolekcjonerska, ale przede wszystkim zainteresowanie historią, stają się udziałem coraz młodszych Polaków, w tym częstochowian.
