Szukaj

Patologiczne zbieractwo w podeszłym wieku

Patologiczne zbieractwo w podeszłym wieku

Każdy człowiek posiada przedmioty, które z jakiegoś powodu są dla niego wyjątkowo cenne. Rodzinne pamiątki, przedmioty będące wspomnieniami najważniejszych wydarzeń i szczęśliwych chwil – wszyscy lubimy otaczać się rzeczami, które dobrze nam się kojarzą. Nie brakuje również kolekcjonerów, którzy gromadzą konkretne przedmioty, by rozbudowywać swoje zbiory np. monet, figurek, ręcznie zdobionych filiżanek i dowolnych rzeczy, które mają wartość kolekcjonerską. Niektórzy ludzie zbierają jednak wszystko. Gromadzą przedmioty przydatne i nieprzydatne, cenne i zupełnie bezużyteczne. Patologiczne zbieractwo, zwane specjalistycznie syllogomanią, jest zaburzeniem typowym dla wieku starczego i może w znacznym stopniu obniżyć poziom życia cierpiącej na nie osoby oraz jej bliskich.

Kiedy zbieractwo staje się problemem?
Zatrzymywanie przedmiotów „na wszelki wypadek” w niektórych sytuacjach może być sensowne. Zachowywanie wszystkiego po kolei, łącznie z przedmiotami nie tylko nieprzydatnymi, ale też popsutymi, a nawet ze śmieciami to objaw zaburzenia. Pojawiające się w domu rzeczy, wielokrotnie są nie tylko zbierane, ale też stale kupowane, więc gromadzenie wiąże się z nadmiernymi wydatkami i kłopotami finansowymi. Początkowo zbieractwo powoduje bałagan i narastający problem z brakiem miejsca. Z czasem, wszystkich zebranych przedmiotów nie da pomieścić, a tym bardziej regularnie czyścić, więc mieszkanie staje się zagracone i brudne. Jeśli zbieracz mieszka z rodziną, także bliscy cierpią na ograniczeniu przestrzeni, spadku funkcjonalności mieszkania oraz zaniku jego estetyki.

Nietypowe objawy patologicznego zbieractwa
Choć wydaje się to niepowiązane z samym zbieractwem, to jednak zaburzenie może nieść za sobą szereg innych następstw. Osoba skupiona na zbieraniu wszystkiego, co znajdzie, często czuje się nierozumiana, co powoduje u niej uczucie izolacji. Niejednokrotnie doprowadza to również do depresji lub nerwicy (przy czym zarówno depresja, jak i nerwica mogą być też przyczynami patologicznego zbieractwa!). Ponadto, chorzy często sami decydują się na ograniczenie kontaktów towarzyskich – z powodu poczucia odrzucenia lub z powodu realnych komentarzy na temat swojego zachowania. Specjaliści podkreślają także, że częstym symptomem występującym u chorobliwych zbieraczy jest perfekcjonizm oraz nieumiejętność podejmowania decyzji.

Dlaczego chorobliwe zbieractwo jest powszechne u seniorów?
Seniorzy są najczęstszą grupą, w której odnotowuje się problem kompulsywnego zbieractwa. Niejednokrotnie okazuje się jednak, że tendencja do zbierania widoczna była u nich już w młodości, nawet w okresie nastoletnim. Zakłada się, że każda dekada życia nasila skłonność do zbierania ogromu rzeczy. To dlatego w wieku starczym objawy te są najwyraźniejsze. Niemniej, u niektórych problem uwidacznia się dopiero w jesieni życia. Często jest tak u osób, które nie do końca godzą się z upływem czasu i mają potrzebę zachowywania wszystkiego pod pretekstem pamiątek. W rzeczywistości bywa to skrywany lęk przed zmianami, upływem czasu, dalszą starością. Inną grupą są osoby, które urodziły lub wychowały się w czasach niedoborów. Np. w okresie PRL-u, gdy na półkach ciągle brakowało produktów. W dorosłości i starości chcą zrekompensować sobie tamten czas, nałogowo otaczając się wieloma przedmiotami.

Zespół Diogenesa
Szczególnym rodzajem patologicznego zbieractwa jest zaburzenie zwane zespołem Diogenesa. Obok typowego gromadzenia, występuje w nim jeszcze drastyczne zaniedbanie samego siebie, higieny osobistej i zasad sanitarnych w mieszkaniu. Są to skrajne sytuacje, w których mieszkanie zaburzonej osoby często nie nadaje się do użytkowania, a jego samodzielne wysprzątanie jest po prostu niewykonalne.

Jak leczyć patologiczne zbieractwo?
Kompulsywne zbieractwo powinno być leczone. W tym celu najpierw należy zgłosić się do poradni rodzinnej lub bezpośrednio do poradni psychologicznej. W zależności od skali problemu, potrzebna może być psychoterapia i farmakoterapia, bądź sama psychoterapia. Najlepiej sprawdza się w tej sytuacji terapia poznawczo-behawioralna, która pozwala pacjentowi dotrzeć do przyczyny jego tendencji do gromadzenia, a następnie pomaga stopniowo eliminować te zachowania z życia. Przydatne mogą okazać się także techniki relaksacyjne, które nauczą, że w razie stresu, lepiej jest wyciszyć się, niż schować lub nabyć nowe przedmioty. Jeśli chodzi o leki, to w zależności od przyczyn zbieractwa, podaje się leki antydepresyjne, przeciwlękowe lub dostosowane do innych, stwierdzonych problemów psychicznych.