Łatwiej zgubić, niż znaleźć mówi stare polskie przysłowie, a badania to potwierdzają. Najczęściej gubimy karty płatnicze i klucze, a gubieniu wartościowych przedmiotów zwykle towarzyszy złość i frustracja – przyznają ankietowani w badaniu przeprowadzonym przez mySafety.
Co gubimy?
Najczęściej gubionym przedmiotem są klucze – aż 33% ankietowanych przyznało, że choć raz w życiu zgubiło klucze do samochodu, czy domu. O ile klucze do domu można szybko i tanio dorobić, o tyle koszty poniesione przy wykonaniu duplikatów kluczy samochodowych są znacznie wyższe i zaczynają się od 3-cyfrowej kwoty. Natomiast w przypadku zgubienia karty płatniczej utrata może okazać się znacznie dotkliwsza. Do zgubienia karty kredytowej czy płatniczej przyznaje się aż 31% badanych. Aż 28% badanych, doświadczyło nieprzyjemności związanych z formalnościami po zgubieniu dokumentów osobistych takich jak dowód, legitymacja, prawo jazdy czy paszport. Na kolejnym miejscu plasuje się telefon komórkowy, który wskazało 14% ankietowanych.
Gdzie gubimy?
Zadziwiający może być fakt, że aż 27% ankietowanych nie ma pojęcia, gdzie zgubiło swoje rzeczy osobiste. Najczęściej zdarza się to podczas imprez bądź spotkań towarzyskich, przyznaje 24% ankietowanych. Kolejne na liście są sklepy (15%) czy restauracje i kawiarnie (10%).
Złe emocje
Każdy kto doświadczył zgubienia cennej rzeczy, takiej jak portfel czy dokumenty wie, że przysparza to wielu złych emocji. Złość (67%) i frustracja (44%) to najczęściej wskazywane przez ankietowanych w badaniu przeprowadzonym przez mySafety.