Kiedy mowa o starym, dobrym małżeństwie, słowa te często mają dość pejoratywny wydźwięk. Choć wieloletni związek kojarzy się z miłością i zrozumieniem, to niejednokrotnie odbierany jest też jako zwykłe przyzwyczajenie, w którym tkwi się z wygody. Nie oznacza to wcale, że tak naprawdę musi być! Zawsze warto starać się o lepszą jakość relacji, a w starszym wieku, gdy już nie rozpraszają nas obowiązki zawodowe ani wychowanie dzieci, warto przyłożyć się do odnowienia namiętności w związku. Można w ten sposób zapewnić sobie radość i przyjemne doznania aż do końca życia. Co więcej, naukowcy przekonują, że udane, stałe związki statystycznie wydłużają życie!
Jeśli przez cały związek dbało się o podtrzymanie romantyzmu, z iskrą uczuć nie ma problemu nawet w jesieni życia. Jeśli jednak zaniedbało się relację, to właśnie na emeryturze warto powrócić do młodzieńczych lat i przypomnieć sobie, jak wiele radości sprawiały drobne, ale czułe gesty. Ze względu na trudy młodości i zupełnie inną specyfikę tamtych czasów, wiele par być może nigdy nie doświadczyło prawdziwego romantyzmu. Odkrywanie go w jesieni życia stanie się tym bardziej fascynujące. I nieważne, czy jest się mężczyzną, czy kobietą. Gdy spędziło się ze sobą już wiele lat, kobieta też może wyjść z inicjatywą, nawet jeśli nie robiła tego nigdy wcześniej. Trzeba tylko chcieć i nie czekać ani chwili dłużej. Każdy moment jest dobry na okazanie uczucia!
Na sam początek wystarczy przygotować obiad lub kolację, stawiając na stole nie tylko danie, ale i zapalając świeczki zamiast lampy. Pomysłem na poobiedni odpoczynek nie powinno być oglądanie telewizji ani samotne czytanie książki. Lepiej jest zaproponować wspólny spacer albo… może masaż? Trasa spaceru może wieść dróżkami, które wiążą się z jakimiś wspólnymi, miłymi wydarzeniami. Przechadzka stanie się wtedy okazją do przyjemnych wspomnień. Natomiast masaż to krok do odnowienia bliskości fizycznej. Taki kontakt daje mnóstwo opcji dalszego działania. Umożliwia nawiązanie rozmowy, przytulanie, a może nawet być wstępem do czegoś poważniejszego.
Jeśli zapominało się o tym na przestrzeni lat, warto teraz powrócić do świętowania rocznic i innych, ważnych wydarzeń. Nie muszą to być wielkie celebracje z udziałem rodziny. Czasem najpiękniejsze rocznice ślubu to te spędzone tylko we dwoje. Starajcie się odnaleźć magię we wspomnieniach i w takie dni koniecznie przypominajcie sobie o uczuciach, które zadecydowały o wspólnym spędzeniu życia. Żeby podkreślić, jak wam zależy, sprawiajcie sobie przyjemność małymi podarunkami. Nie tylko w rocznice, ale też bez okazji. Nawet drobnostka celująca w gust drugiej osoby pokazuje, jak dobrze się znacie i szanujecie.
Więcej wolnego czasu na emeryturze pozwala więcej randkować. To nic, że jesteście razem od kilku dekad. Zapraszajcie się na randki! To ważne, bo pozwala spędzać wspólnie czas, ale jest też okazją do poważniejszych rozmów o waszych relacjach. Rozmawiajcie o uczuciach, które przecież stale się zmieniają. Mówcie o tym, co was boli, co cieszy, a co ostatnio szczególnie was zaciekawiło. Interesujcie się sobą, jakbyście ciągle zbyt mało o sobie wiedzieli. A jeśli jesteś tylko jedną stroną walczącą o lepszej jakości związek, to nie poddawaj się. Nawet jeśli nie zdołasz odnowić romantyzmu, przynajmniej zachowasz świadomość, że robiłaś/-eś, co w Twojej mocy!