Choć niedawno przy częstochowskich parkingach stanęły parkomaty, które miały ułatwić kierowcom zakup kart postojowych, to niestety sprawiały wiele kłopotów starszym osobom. Dlatego je przeprogramowano.
W kioskach często brakowało kart postojowych, co było utrudnieniem dla starszych i młodszych zmotoryzowanych. Parkomaty zasilane energią elektryczną to alternatywa dla przestarzałych kart. Niestety są trudne w obsłudze i nie wydają reszty.
– Częstochowskie parkomaty nie wydają reszty podobnie jak wszystkie parkomaty w kraju. Taka jest ich specyfika, trzeba mieć odliczoną gotówkę – informuje dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu Mariusz Sikora.
Do niedawna konieczne było wpisywanie numeru rejestracyjnego, było to uciążliwe z powodu uszkodzonych przycisków. Jak informuje dyrektor Mariusz Sikora problem nie będzie trwał długo ponieważ producent zobowiązał się wymienić wszystkie klawiatury w urządzeniach do końca wakacji. Z myślą o osobach starszych, MZDiT przeprogramował urządzenia tak, aby wpisywanie numeru rejestracyjnego nie było obowiązkowe. Jednak jeśli mamy taką możliwość warto go wpisać, gdyż będzie on dowodem w przypadku anulowania mandatu za brak opłaty parkingowej.
Niestety kierowcy skarżą się na złe oznakowanie parkomatów. – Tabliczki umieszczone nad parkomatami zawsze mnie mylą. Kojarzą mi się z tradycyjnym znakiem parkingowym – zwierza się pani Halina, mieszkanka Częstochowy.
Niestety oznakowanie nie zostanie zmienione, ponieważ jest zgodne z przepisami. Pozostaje nam jedynie przyzwyczaić się i uważnie rozglądać. Obecnie w Częstochowie odbywają się prace remontowe związane z przebudową dróg. Jak w takim razie korzystać z parkingów na odcinkach remontowanych?
– W miejscach, gdzie trwają remonty, ale ruch obowiązuje i umożliwione jest parkowanie, opłaty pobierane są normalnie, w momencie wyłączenia danej ulicy z ruchu siłą rzeczy nie ma możliwości pobierania opłat za parkowanie – mówi dyrektor Sikora.
