Ciasteczka serowe to zaskakujące smakołyki! Faktura ciasta do złudzenia przypomina ciasto francuskie.
Ciasteczka po upieczeniu są delikatne i chrupiące, naprawdę ciężko się od nich oderwać!
Możemy wycinać małe kształty ciastek, takie na „jeden kęs” lub zrobić wersje z plastrem jabłka, która także jest przepyszna. My wykonaliśmy obie wersje z podanych niżej proporcji.
Gorąco polecamy ten przysmak, wystarczy tylko kilka składników!
Składniki (na dwie blachy od piekarnika):
- 250g twarogu (najlepiej półtłusty)
- 200g mąki orkiszowej jasnej (może być zwykła pszenna)
- 200g zimnego masła
- 1 jajko
- dodatkowo cukier do posypania ciastek, jabłka
Przygotowanie:
Twaróg rozdrabniamy widelcem. Przekładamy do miski, dodajemy zimne masło pokrojone w małą kostkę lub starte na tarce, jajko oraz wybraną mąkę. Wszystkie składniki krótko zagniatamy (ciasta nie wyrabiamy, grudki sera czy masła są tu nawet wskazane) i odstawiamy do lodówki na kilka godzin. Najlepiej jest przygotować ciasto wieczorem, a ciasteczka zrobić rano.
Ciasto wyjmujemy z lodówki na oprószoną mąką stolnicę, wałkujemy na grubość około 0,5cm i wykrawamy niewielkie kształty (np. kwadraty, małe gwiazdki z foremki lub romby). Na talerzyk wsypujemy cukier (możemy również użyć ksylitolu lub cukru kokosowego), następnie każde ciastko maczamy w cukrze lekko dociskając.
Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Jeśli chcemy wykonać wersję ciasteczek z jabłkiem, jabłko myjemy i obieramy, kroimy w ćwiartki i pozbawiamy gniazd nasiennych, następnie kroimy w plastry o grubości około 0,5-1cm.
Z ciasta wykrawamy okrągłe kształty np. szklanką. Z jednej strony obtaczamy ciasto w cukrze, na połówce okręgu układamy plaster jabłka i przykrywamy drugą połową.
Ciasteczka pieczemy w 180 stopniach około 15 minut (na środkowym poziomie piekarnika), do pięknego zrumienienia.
Ciasteczka są najlepsze tego samego dnia. Przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku, na drugi dzień są równie smaczne, ale już nie tak chrupiące.
Smacznego!