Współczesne społeczeństwo cierpi na bardzo poważną chorobę, którą jest destrukcyjna samotność.
Niektórzy są skazani na nią, bo tak ułożyło się ich życie, ale wiele osób godzi się na samotność z własnego wyboru.
Starsi ludzie z pewnością nie należą do tej drugiej grupy.
Osamotnieni po śmierci współmałżonka i odejściu w daleki świat dzieci, pogrążają się w marazmie i stagnacji, siedząc w pustym pokoju przed włączonym telewizorem.
Taka droga życia jest na pewno niezwykle niszcząca dla ludzkiej psychiki.
Destrukcyjna samotność jest już określana jako przyczyna śmierci wielu osób.
Naukowcy dowiedli, że samotność potrafi być bardziej zabójcza niż wiele znanych śmiertelnych chorób.
Problem samotności, która niszczy zdrowie dotyczy w głównej mierze seniorów.
Bardzo często spotykane są sytuacje, gdy po śmierci jednego z wiekowych już małżonków drugi popada w depresję i traci bez przyczyny dobrą kondycję zdrowotną, a w końcu również odchodzi w krótkim czasie.
Starsze osoby, które nie mają zapewnionej opieki, towarzystwa, zostają same ze sobą w czterech ścianach swoich mieszkań i w zasadzie czekają już tylko na śmierć.
Szybko słabną, wczuwają się w swój organizm i zapadają na zdrowiu, zniechęceni do życia.
Bez kontaktu z ludźmi, bez rozmów, uśmiechu i pozytywnych myśli załamują się psychicznie a to odbija się bardzo szybko na ich zdrowiu fizycznym.
Brak doznań wizualnych, brak po prostu świeżego powietrza i samotność doprowadzają starsze osoby do braku woli życia.
Samotność jest uczuciem bardzo przygnębiającymi prowadzącym do głębokiej depresji.
Jak wielkie znaczenie dla starszych osób ma chwila rozmowy z kimkolwiek wie z pewnością każdy, kto ma w rodzinie starszą osobę. Taka rozmowa sprawia, że życie seniora nabiera kolorów.
Samotność przyspiesza ryzyko śmierci o 14% i dlatego nie należy izolować się od życia w społeczeństwie.
W wielu miastach powstają miejsca, w których spotykają się seniorzy. Kluby, kawiarnie i centra seniora zapraszają starsze osoby na ciekawe zajęcia, spotkania i imprezy.
W Płocku, Lublinie i innych miastach powstają miejsca przyjazne starszym osobom.
Przejście na emeryturę nie musi być równoznaczne z samotnością.
Nawet osoby niepełnosprawne nie powinny być skazane na samotne przebywanie w domu. Zamożniejsze rodziny powinny zadbać o zatrudnienie opiekuna starszej osoby, który nie tylko dotrzymywałby jej towarzystwa, ale również dbał o nią.
W wielu miastach funkcjonuje forma pomocy w postaci asystenta osoby starszej niepełnosprawnej, który w ramach symbolicznej opłaty towarzyszyć będzie seniorowi przy wykonywaniu zakupów, przeczyta książkę czy po prostu porozmawia.
Człowiek nigdy nie był i nie będzie stworzony do samotnego życia.
By czuć się szczęśliwym powinien uczestniczyć w trzech sferach klasycznych relacji międzyludzkich:
- w związkach intymnych z wyjątkowo bliskimi osobami,
- w relacjach ze znajomymi
- w relacjach w grupie.
Starsza osoba musi czuć się potrzebna, bliskim, rodzinie, znajomym.
Aktywne życie to właściwa droga do szczęścia i zdrowia.