To dopiero początek tak długo wyczekiwanego sezonu grillowego. Klasyki w stylu zarumienionej kiełbaski, czy marynowanego karczku przywołają wspomnienia plenerowych przyjęć w gronie przyjaciół. Warto jednak od czasu do czasu urozmaicić nasze grillowe menu sięgając po dodatki
z różnych stron świata. Nie poświęcimy przy tym na ich przygotowanie wiele czasu, który spokojnie będzie można wykorzystać na wspólne zabawy i długie rozmowy ze znajomymi w ogrodzie.
Serwując podczas grillowego garden party dodatki rodem z Ameryki, wybranych krajów Europy, Azji
i Afryki zabierzemy naszych gości w ciekawą kulinarną podróż i to bez wychodzenia z ogrodu!
Amerykański sen
Zdaje się, że nie ma na świecie większych miłośników grillowania niż Amerykanie. Soczyste steki, marynaty na bazie whisky i nieśmiertelny sos barbecue to nieodłączny element garden party
w amerykańskim stylu. Jeśli do naszego menu chcemy wprowadzić kulinarne elementy zza Oceanu przygotujmy równie amerykańskie mini hot-dogi. Mięciutka bułka, w której bez problemu zmieści się połowa tradycyjnej parówki, a do tego meksykański akcent w postaci guacamole oraz salsy pomidorowej i małą przekąskę przed główną częścią wspólnego grillowania mamy gotową!
– Amerykańskie mini hot-dogi będą też świetną przekąską na Kinder party w ogrodzie, którą nasze pociechy będą mogły szybko zjeść i bawić się dalej z przyjaciółmi. – mówi Wiktor Kowalski, ekspert firmy Dan Cake, w której ofercie właśnie pojawiły się gotowe bułki do mini hot-dogów. Równie amerykańskim dodatkiem do mięs będą też zgrillowane pod serową pierzynką tosty XXL z dodatkiem mielonego mięsa i papryki.
Chrupiące klasyki spod Wieży Eiffla
Jeśli zależy nam, aby naszemu niezobowiązującemu menu grillowego dodać nieco elegancji i szyku, pozostańmy w naszej kulinarnej podróży na Starym Kontynencie, a konkretnie we Francji. Zwłaszcza, że tradycyjna kuchnia francuska oferuje nam dodatek idealny wprost na grilla – bułeczki i bagietki.
– Świetną bazę stanowić będą wstępnie podpieczone bułki i bagietki. – mówi Wiktor Kowalski. – Wystarczy zaledwie kilka minut na ruszcie, aby nadać im złocisty kolor i pożądaną chrupkość. Z czym je podawać? Francuski smak uzyskamy dodając do bułeczek plaster sera camembert, łyżeczkę sosu
z żurawiny i skruszone orzeszki pini. Z kolei, zarumieniona bagietkę możemy połamać na mniejsze kawałki i maczać w serowym fondue. Będzie to też świetny element integrujący naszych gości.
Egzotyka i orient na talerzu
Azja i Afryka to na pierwszy rzut oka mniej oczywiste kierunki kulinarnej podróży podczas grillowania. Nic bardziej mylnego – małe przekąski z owocami morza, grillowany deser i egzotyczne garden party gotowe. Świetnym dodatkiem do grillowanych mięs będzie lekka sałatka z azjatyckim, aromatycznym sosem i grillowanymi krewetkami. – Wbrew pozorom przygotowanie grillowanych owoców morza, szczególnie krewetek nie jest trudne. Wystarczy skropić je sokiem z cytryny, delikatnie posolić i podpiec na mocno rozgrzanym ruszcie z każdej strony przez kilka minut, pilnując cały czas, by się nie spaliły. – mówi Robert Muzyczka, ekspert kulinarny firmy Dan Cake i szef kuchni Dworu Korona Karkonoszy.
A jak przemycić nieco tropikalnej Afryki w grillowym menu? Postawmy na deser z grillowanymi owocami! Dobrze grillują się banany, ananasy, czy arbuzy. By wydobyć z nich głębię smaku warto dodać przyprawy takie jak cynamon i wanilia, a także wino. – Grillowane owoce będą dobrym dodatkiem do przekrojonej na pół mlecznej bułeczki, posmarowanej kremowym serkiem z dodatkiem cynamonu i miodu. Taki wiosenny deser będzie idealnym zwieńczeniem przyjęcia w ogrodzie.