To, w jakim humorze budzimy się i jak spędzamy poranek, bardzo często determinuje resztę dnia. Dlatego tak wielu specjalistów podkreśla, że warto wypracować poranną rutynę, która pozwoli każdy dzień rozpocząć równie dobrze. W wieku senioralnym, gdy nie trzeba spieszyć się do pracy i od świtu martwić obowiązkami, wystarczy odrobina dobrej woli, by codziennie dać sobie identyczną szansę na wspaniały dzień.
Zapomnieć o zegarku
Wielu seniorów korzysta z budzika tylko dlatego, że po przejściu w stan spoczynku zawodowego nie wyzbyli się tego nawyku. To błąd! Organizm powinien mieć możliwość łagodnego, stopniowego wybudzenia się z nocnego spoczynku. Co więcej, odradza się trzymania przy łóżku jakiegokolwiek zegarka. Wielu ludzi ma tendencję do zerkania na godzinę przy każdym przebudzeniu. To rozprasza, rozbudza, utrudnia ponowne zaśnięcie, a wielokrotnie irytuje, uświadamiając, że już jest „ta pora”, a jeszcze się dobrze nie zasnęło. Mając nieograniczony pracą czas, lepiej zaufać organizmowi i dać mu tyle odpoczynku, ile potrzebuje. W unormowaniu godzin snu najbardziej pomaga regularne chodzenie spać.
Muzyka łagodzi obyczaje
Krótko po przebudzeniu dobrze jest włączyć muzykę. Nieważne, czy będzie to ulubiona stacja radiowa, kanał telewizyjny, czy piosenki z płyty. Lubiane melodie odprężają i dają wiele pozytywnych skojarzeń, więc wprawiają w optymistyczny nastrój. Poza tym są dobrym towarzyszem innych porannych czynności.
Szklanka wody na „dzień dobry”
Choć śniadanie jest uznawane za najważniejszy posiłek dnia, to jednak jeszcze przed jego zjedzeniem, warto wypić szklankę wody z cytryną. Woda nie powinna być chłodna, a cytryny wystarczy pół na 250ml wody. W ten sposób wspomaga się oczyszczanie organizmu z toksyn i wzmacnia wątrobę. Przy okazji, już na starcie zapewnia się sobie zastrzyk energii, płynący z witamin i minerałów.
Odpowiednie śniadanie
Liczy się nie tylko fakt zjedzenia śniadania, ale również jego składniki. Ważne jest białko i węglowodany, ponieważ to one w największym stopniu odpowiadają za siłę i energię. Zawsze jednak przydają się też witaminy i minerały, więc dobrze je włączyć do porannego posiłku. Owsianka na mleku to dobry pomysł, ale warto uzupełnić ją owocami i zdrowymi nasionami lub pestkami. Owsiankę można zastąpić kaszą jaglaną na mleku, również z dodatkiem owoców. Poza tym niezłymi opcjami są różne propozycje oparte na chudym nabiale i warzywach. Sprawdzą się omlety z warzywami, jajko na miękko ze szczypiorkiem i pomidorem albo kanapka z serkiem białym i rzodkiewką.
Trochę ruchu
Poranną gimnastykę lub niedługi spacer najlepiej jest odbyć jeszcze przed śniadaniem, lecz mało kto jest na tyle zmobilizowany, by zdecydować się na taką kolejność. Nie należy też podejmować aktywności zaraz po jedzeniu, dlatego po śniadaniu warto zrobić sobie półgodzinny odpoczynek, czytając prasę lub oglądając telewizję. Dopiero po nim wyjdźmy na świeże powietrze, by dotlenić płuca, przewietrzyć mózg i dopełnić rutynę pozytywnego rozpoczynania dnia.