Szukaj

Leki w doniczkach – żyworódka

Pani Maria od lat hoduje w domu żyworódkę. Seniorka poznała dość dobrze jej tajemnice. Roślina jest kłopotliwa, bo śmieci… ale ma szerokie zastosowanie lecznicze, stosowana jest zarówno zewnętrznie jak i wewnętrznie. Ma działanie wirusobójcze, grzybobójcze i bakteriobójcze.
– Mam taką roślinkę doniczkową, która trochę mnie denerwuje ponieważ śmieci. Na jej listkach tworzy się mnóstwo roślinek maleńkich,ukorzenionych ciągle opadających.Pomimo takiej urody tego kwiatka trzymam go na oknie ponieważ już kilka razy sprawdził się jako lek.Kiedyś się oparzyłam ponieważ nie miałam żadnego aptekarskiego specyfiku wykorzystałam żyworódkę. Z umytego liścia ściągnęłam skórkę i przyłożyłam liść do oparzenia. Szybko przestało boleć i się zagoiło. Od tamtej pory przestałam kupować leki na oparzenia i poszukałam informacji o tej roślince – zdradza seniorka. – Żyworódka jest stosowana przy wszystkich drobnych rankach, oparzeniach, uszkodzeniach skóry, siniakach-należy przemywać ranę sokiem,lub robić okłady z miazgi z liścia ,ułożonej na gaziku iprzyklejonej plastrem. Przy trudno gojących się ranach-przykładać tampon nasączony nalewką spirytusową z żyworódki lub świeżo wyciśniętym sokiem. Przy reumatyźmie, podagrze czy zapaleniu stawów-wcierać nalewkę spirytusową kilka razy dziennie lub smarować maścią żyworódkową. Można pić sok lub nalewkę po 20 kropli 3 razy dziennie.