Przyzwyczailiśmy się, że na święta kupujemy pomarańcze, mandarynki a tymczasem mogą pojawić się nowe owoce na świątecznym stole.
W sklepach możemy spotkać teraz dużo ciekawych odmian owoców z różnych, czasami bardzo odległych zakątków świata.
Kupujący zainteresowani niejednokrotnie atrakcyjną ceną owoców, rezygnują z zakupu, ponieważ nie mają pojęcia ani o smaku ani o tym, jak należy spożywać dany owoc.
Obsługa sklepowa przeważnie nie jest zorientowana w kwestii walorów smakowych owocu czy sposobu jego spożywania. Zdarza się nawet, że nazwa widniejąca przy cenie jest przekręcona z powodu nieznajomości tematu.
Nowe owoce na świątecznym stole to świeża dawka witamin, o której nie mieliśmy do tej pory pojęcia.
Warto zacząć poznawać i kupować owoce, które pojawiają się w naszych sklepach.
Zacznijmy od pięknej, pomarańczowej persymony, zwanej także kaki, hebanowiec, hurma czy sharon.
Ostatnio jest ich naprawdę sporo w sklepach a ich cena spada poniżej 2zł za sztukę.
Przypominają z wyglądu pomidory, choć są pomarańczowe. Dostępne są dwie odmiany tego owocu, cierpka i słodka, ale u nas sprzedawana jest głównie ta druga.
Owoc ten rośnie w strefie podzwrotnikowej Azji i Ameryki i zawiera całe bogactwo wartościowych składników.
To źródło witaminy A, C oraz związków fitochemicznych, doskonałych antyoksydantów. Sharon zawiera całe mnóstwo nierozpuszczalnego błonnika, więc jest wspaniałym owocem dla osób odchudzających się.
W skład kaki wchodzą związki biologicznie czynne takie jak kwas askorbinowy, karotenoidy, polifenole czy składniki mineralne. Polifenole są niezwykle cenne dla zdrowia człowieka, ponieważ posiadają właściwości przeciwutleniające. Największe ich nagromadzenie oraz karotenoidów występuje w skórce persymony. Karoten jest odpowiedzialny za jej pomarańczowy kolor.
W Japonii i w Chinach od wieków wykorzystuje się kaki w celach prozdrowotnych. Sok z tych owoców łagodzi ukąszenia węży i regeneruje skórę. Wywar z liści stosowany jest do leczenia wielu schorzeń takich, jak wysokie ciśnienie, zapobieganie udarom a nawet leczenie nowotworów.
Jak wykazują badania owoce Sharon mogą hamować rozwój komórek białaczki a nawet powodować ich śmierć komórkową. Naukowcy z Japonii dowodzą, że wyciąg z persymony oraz związki z grupy polifenoli silnie hamują wzrost komórek nowotworowych białaczki limfo blastycznej. Już 3 dniowa kuracja powoduje uszkodzenia nowotworowych komórek. Uzyskany w wyniku badań preparat z persymony i polifenoli indukuje apoptozę, czyli programowaną śmierć komórek rakowych.
Karotenoidy, jakie zawarte są w owocu sharon wpływają doskonale na poprawę wzroku. Beta karoten zmniejsza ryzyko powstania zwyrodnienia plamki żółtej, przypadłości wieku starszego, jak również zapobiega uszkodzeniu soczewki i powstawaniu zaćmy.
Kupując należy wybierać owoce o gładkiej skórce, ciemno pomarańczowej, bez czarnych plamek. Owoce powinny mieć liście. Jeśli owoc jest jaśniejszy w kolorze może poleżeć trochę i na pewno dojrzeje. Wtedy trzeba przechowywać go już w lodówce i szybko zjadać, bo łatwo się psuje.
Obieramy je przed spożyciem ze skórki i pozbawiamy liści. Można również wyjadać je łyżeczką ze środka, gdy są mocno dojrzałe. Mają wspaniały słodki, wręcz miodowy smak, przypominający połączenie śliwki i brzoskwini lub moreli. Doskonałe do sałatek owocowych i deserów lub wyrobu dżemów.