Sposobem na nabycie odporności na zakażenie koronawirusem jest przebycie choroby przez społeczeństwo. Minusem takiej opcji jest nieunikniona śmierć wielu milionów ludzi, a wytworzona odporność mogłaby okazać się nietrwała.
W przypadku grypy nabycie odporności oznacza obniżenie prawdopodobieństwa zachorowania oraz lżejszy przebieg choroby, jeśli nie uda się uniknąć zachorowania. Badania prowadzone nad koronawirusem pozwoliły naukowcom odkryć, że nie każdy ozdrowieniec wytwarza przeciwciała przeciwko SARS-CoV-2. Tak dzieje się najczęściej wśród osób młodych, gdzie do zwalczania wirusa doszło przy udziale białych krwinek, a nie przeciwciał przeciwko koronawirusowi.
Nie ustalono dotychczas, ile czasu może trwać odporność na COVID-19. Wiadomo, że niektóre osoby przechodzą chorobę po raz drugi, ponieważ prawdopodobnie odporność u tych pacjentów trwała jedynie kilka miesięcy. Optymistyczną informacją jest to, że ponowna infekcja powinna mieć łagodniejszy przebieg, ponieważ wirus nie namnaża się już bez ograniczeń, jak podczas pierwszorazowego zachorowania na COVID-19 u danej osoby. Ciężki przebieg zakażenia prawdopodobnie pozwala uzyskać silniejszą odpowiedź odpornościową organizmu niż w przypadku pacjentów przechodzących chorobę łagodnie lub bezobjawowo. Jednakże naukowcy z Chin wykazali, że nie każdy ozdrowieniec jest odporny na kolejne infekcje koronawirusem i nieważne jest tutaj, czy choroba miała charakter łagodny, czy ciężki.
Szczepienia
Naukowcy nie są w stanie określić na tę chwilę, czy odporność nabyta po zaszczepieniu będzie odpornością całkowitą, czy może pacjent będzie chroniony jedynie przed najpoważniejszymi powikłaniami choroby. Odpowiedzi na powyższe wątpliwości będzie można udzielić po zakończeniu III fazy badań klinicznych, które pozwolą na określenie skuteczności szczepionki. Jeśli testy wykażą, że przebycie infekcji koronawirusem nie wywołuje stałej odporności, to zaszczepić będzie należało całą populację.
Odporność stadna
Odporność stadna występuje, gdy odpowiednia ilość osób uodporni się na koronawirusa przy pomocy szczepionki lub w wyniku przebycia choroby. Dochodzi wtedy do zatrzymania rozprzestrzeniania się wirusa i stosowanie szczególnych środków ochrony przestaje być konieczne.
Wytworzenie odporności grupowej nie jest łatwe do osiągniecia, zależy bowiem od:
– ilości osób, jaką może zainfekować chory (im mniej, tym lepiej)
– liczby zakażonych
– ilości przypadków bezobjawowych (w Polsce nie ma możliwości testowania wszystkich obywateli)
Naukowcy orzekli na podstawie szacunków, że odporność grupowa w przypadku koronawirusa jest do osiągniecia przy uodpornieniu 60% populacji. Taka sytuacja wystąpiłaby, gdyby zaszczepiony mógł być każdy bez wyjątku. W przypadku odporności nabytej naturalnie, próg odporności zbiorowej może wynosić niecałe 45% społeczeństwa. Pamiętajmy jednak, że czas oczekiwania na powstanie odporności zbiorowej jest zbyt długi i prowadzi do śmierci wielu ludzi, a także do przeciążenia służby zdrowia. Wydaje się więc, że najwłaściwszą drogą do radzenia sobie z wirusem jest wypłaszczanie krzywej zachorowań poprzez zachowanie dystansu społecznego między ludźmi oraz używanie maseczek ochronnych zasłaniających usta i nos.
Aktywator Inicjatyw Senioralnych
2024-11-18
