Ludzie otyli mają niską wydolność fizyczną, ponieważ duża masa ciała sprawia, że koszt energetyczny wysiłku jest większy niż u osób szczupłych. Nadmierne obciążenie kości oraz mięśni powoduje zmiany zwyrodnieniowe w stawach i zmniejszenie zakresu ich ruchomości. U ludzi otyłych mamy do czynienia z przeciążeniem układu oddechowego i układu krążenia, co wywołuje dalsze zmniejszanie dobowej aktywności. Niska dawka ruchu prowadzi do dalszego spadku wydolności i spowolnienia przemiany materii, więc wszystkie opisane czynniki działają na zasadzie błędnego koła.
Przyczyny otyłości
Gdy przez długi czas ilość energii dostarczanej z pożywieniem przeważa nad wydatkiem energetycznym, dochodzi do kumulowania nadmiaru energii pod postacią tłuszczu i węglowodanów. Jeśli masa ciała waha się o więcej niż 2 kg w ciągu miesiąca, dochodzi do zaburzeń bilansu energetycznego. Podniesienie wydatku energetycznego za pomocą codziennej porcji ruchu skutkuje utrzymaniem stałej masy ciała lub jej zmniejszeniem.
Na utrzymanie podstawowych funkcji ciała organizm zużywa 60–85% całkowitego wydatku energii, natomiast na potrzebny aktywności fizycznej wydatkowane jest 15-40% energii. Wydatkowanie energii spoczynkowej spada wraz ze starzeniem się organizmu oraz ma związek z przebiegiem niektórych chorób np. niedoczynności tarczycy. Spadek szybkości podstawowej przemiany materii połączony ze wzrostem ilości konsumowanego pokarmu prowadzi do rozwoju nadwagi.
Trening a masa ciała
Zarówno trening siłowy, powodujący przyrost masy mięśniowej, jak i trening wytrzymałościowy prowadzi do wzrostu tempa spoczynkowej przemiany materii. Wysiłek fizyczny powoduje uaktywnienie niektórych obszarów układu nerwowego, a także prowadzi do zwiększenia wydzielania hormonów np. hormonu wzrostu. Jednorazowy trening wywołuje krótkoterminowe zahamowanie łaknienia spowodowane wzrostem glukozy we krwi oraz podwyższeniem temperatury ciała. Jeśli zadbamy o regularny wysiłek fizyczny, to wzrośnie wydatek energetyczny, co przełoży się na większy apetyt i konieczność dostarczania większych ilości pokarmu.
Ciepłotwórcze działanie posiłku – termogeneza poposiłkowa
Termogeneza poposiłkowa związana jest ze wzrostem szybkości przemiany materii po konsumpcji pokarmu i stanowi około 10% dobowego wydatku energetycznego. Intensyfikacja tego zjawiska ma miejsce pod wpływem przebytego treningu. Procesy termogenne związane są z uwrażliwieniem tkanek na działanie insuliny wydzielanej w trakcie posiłku przez organizm. Hormon ten reguluje procesy związane z wydatkowaniem energii, przyczynia się do tworzenia glikogenu oraz białek. U osób otyłych korzystających z diety niskoenergetycznej dochodzi do spadku ciepłotwórczego działania posiłku.
Znaczenie treningu w chorobach sercowo-naczyniowych
Dla osób cierpiących na schorzenia układu krążenia zalecane są treningi pod postacią pływania, jazdy na rowerze, marszu, marszobiegu, zapewniające wydatek energetyczny rzędu 2000 kcal tygodniowo. Wspomniany wydatek energii pozwala na spalenie 0,2 kg tłuszczu/tydzień, a jeśli dodamy do tego wzrost tempa przemiany materii po wysiłku, utrata nadwyżki tkanki tłuszczowej może być większa. Rezultat uzależniony jest od bilansu energetycznego, bowiem deficyt energii wywołuje kaskadę czynników zmierzających do zwiększenia apetytu. Człowiek jest genetycznie przystosowany do reagowania na skutki deficytu pożywienia, więc zwiększenie liczby treningów, bez zmniejszenia racji pokarmowych nie spowoduje utraty nadmiaru masy ciała. Najskuteczniejszą metodą walki z otyłością jest więc zmniejszenie ilości przyjmowanych pokarmów oraz regularna aktywność fizyczna, która podnosi wydolność i oddziałuje pozytywnie na psychikę pacjenta. Najważniejsze jest jednak to, że aktywność ruchowa obniża prawdopodobieństwo chorób współistniejących z otyłością, takich jak nadciśnienie tętnicze, miażdżyca, cukrzyca. Wysiłek fizyczny umożliwia zachowanie równowagi bilansu energetycznego przy mniej drastycznych ograniczeniach w jadłospisie, co sprzyja utrzymanie właściwego poziomu mikro i makroelementów.