Pieprzyki i znamiona w przeróżnym kształcie i kolorze występują u każdego. Jedni już od dzieciństwa mają dziesiątki pieprzyków, inni zyskują kolejne w trakcie życia. Kiedy zmiana jest niegroźna, a kiedy warto udać się do lekarza?
Same pieprzyki nie są groźne i stanowią najczęściej defekt estetyczny. Mogą towarzyszyć dzieciom już od urodzenia, jednak większość pojawia się później, zwłaszcza po dużej ekspozycji na słońce. Jednak na ich występowanie bardzo duży wpływ mają predyspozycje genetyczne. Pieprzyki są zmianami barwnikowymi, które powstają w wyniku nadmiernego skupiania się melanocytów (komórek barwnikowych). Nie każdy wie, że powstawanie pieprzyków może wynikać także z powodu wirusów.
To, czego każdy obawia się obserwując pieprzyka o przerośniętym, uwypuklonym kształcie, to najczęściej czerniak. I rzeczywiście, właśnie z pieprzyków zwykle rozwija się ten nowotwór, jednak wbrew powszechnej opinii nie jest on wystający.
Czerniak do rozwoju nie potrzebuje wcale pieprzyka. Jest to nowotwór, który rozwija się z melanocytów, czyli komórek wytwarzających barwnik skóry. W istocie, najczęściej rozwija się więc w większych skupiskach melanocytów, czyli ze znamion, ale zdarza się także, że choroba występuje w miejscu, gdzie wcześniej pieprzyka, czy innej zmiany nie było. Najczęściej jednak czerniak rozwija się z płaskich znamion lub plam soczewitowatych.
Plamy soczewitowate występują najczęściej u osób starszych, głównie kobiet. Plamy takie są bardzo ciemne i wolno się powiększają – zdarza się, że przybierają postać czerniaka.
Kolejną odmianą czerniaka w zależności od pochodzenia jest rozwój w miejscu zmian bardzo ciemnych, płaskich (ewentualnie lekko uwypuklonych) i pozbawionych owłosienia. Jeśli na pieprzyku rośnie włos, wówczas istnieje niewielkie prawdopodobieństwo rozwoju czerniaka w tym miejscu, jednak nie jest to niemożliwe, choć zdarza się rzadko. Jest to tzw. czerniak szerzący się powierzchownie.
Groźną odmianą czerniaka jest postać bezbarwnikowa. Niewielka ilość barwnika wynika z małej różnorodności między komórkami zmienionymi chorobowo, a zdrowymi, przez co nowotwór jest wyjątkowo złośliwy i trudny do leczenia.
Czerniak może występować także na błonach śluzowych, czyli w miejscach nie wystawianych na działanie promieni słonecznych.
Czerniak skóry sam w sobie nie jest groźny, jednak wykazuje bardzo wysoką skłonność do przerzutów nawet do odległych narządów. Może dawać przeżuty m.in. do węzłów chłonnych, płuc, wątroby, kości i mózgu. Zdarza się, że do przerzutów dochodzi na pomimo usunięcia zmiany, gdy komórki nowotworowe zdążyły się już rozprzestrzenić.
Jak wygląda ,,niebezpieczna” zmiana?
Przy obserwacji znamion i pieprzyków warto zwrócić uwagę na kilka istotnych faktów. W pierwszej kolejności jednak warto zdać sobie sprawę, że każdą podejrzaną zmianę należy jak najszybciej usunąć. Wiele osób błędnie uważa, że znamion lepiej ,,nie ruszać”, bo to mogłoby przyśpieszyć rozwój choroby. Takie przekonanie panuje szczególnie wśród osób w starszym wieku. W rzeczywistości usunięcie zmiany we wczesnym stadium rozwoju czerniaka często jest jedyną szansą na powrót do zdrowia.
Kiedy pieprzyk staje się niebezpieczny?
O zmianach nowotworowych może świadczyć m.in.:
- Ciemne zabarwienie znamienia;
- Płaska postać lub niewielkie uwypuklenie;
- Średnica pieprzyka powyżej 0,5 mm;
- Zaobserwowany rozrost – gdy widzimy, że miana się powiększa, nawet powoli;
- Nieregularny kształt;
- Brak owłosienia wyrastającego ze zmiany;
- Nadżerki i podrażnienia w obrębie zmiany;
- Nierównomierne zabarwienie zmiany;
- Znamiona w rzadkich okolicach, jak np. usta, dłonie, podeszwa stóp;
- Znamiona krwawiące, sączące się, swędzące, piekące lub dające uczucie bólu, czy dyskomfortu.