Szukaj

Z seniorami o witrażach

Z seniorami o witrażach

W ramach działań Akademii Aktywnego Seniora odbyło się ostatnio niezwykle ciekawe spotkanie z seniorami o witrażach.

Wydarzenie miało miejsce 28 listopada w Klubie Sąsiedzkim na warszawskiej Woli, przy ulicy Młynarskiej 35 A.

Gospodynią spotkania była witrażystka amatorka i wielbicielka sztuki witrażowej, mieszkanka Woli, pani Tamara Zawadzka.

Jej miłość do witraży trwa już wiele lat i przejawia się udziałem w wielu warsztatach witrażowych oraz własną twórczością amatorską.

Pani Tamara zorganizowała poniedziałkowe spotkanie w Klubie Sąsiedzkim dzięki środkom unijnym, jakie uzyskała na popularyzowanie wśród seniorów wiedzy o witrażach .

W czasie spotkania organizatorka zachęcała również seniorów do aktywnego udziału w warsztatach witrażowych.

Spotkanie w Klubie Sąsiedzkim na Woli było motywacją do rozmowy z seniorami o witrażach.

Pani Tamara w czasie spotkania wystąpiła z interesującą prelekcją zatytułowaną „Witraż – kolorowa integracja”.

Prelekcji towarzyszył pokaz pięknych slajdów, przedstawiających wybitne dzieła sztuki witrażowej.

Uczestnicy spotkania mogli poznać początki tworzenia wyrobów z użyciem szklanych elementów, w czasach Starożytnych.

Szkło jest wytwarzane przez człowieka już od kilku tysiącleci.

Już Starożytni Egipcjanie znali technologię wytwarzania szkła. Na pewno nie była ona równa współczesnej, ale do dzisiaj przetrwały ozdoby i naczynia z tamtych czasów wykonywane z użyciem szkła.

Arabowie i Rzymianie wykorzystywali szkło do wypełniania otworów okiennych.

Średniowiecze to okres wyjątkowego rozkwitu sakralnej sztuki witrażowej.

Ponure gotyckie katedry nabierały wyjątkowego wyrazu, gdy do ich wnętrza wpadało światło, filtrowane przez bogato ozdobione barwnymi, szklanymi witrażami okna.

VIII wiek to czas, gdy powstaje zawód witrażysty, artysty odpowiedzialnego za tworzenie witraży do kościelnych i zakonnych okien.

Technologia tworzenia witrażu rozwijała się przez wieki i dzięki temu nabierał on lekkości, finezji i wyjątkowego piękna.

W czasie pokazu slajdów na spotkaniu, uczestnicy mogli podziwiać wspaniałe witraże z katedr we Francji, Anglii czy w Niemczech.

Organizatorka spotkania prowadziła swój wykład nawiązując do polskiej historii sztuki witrażowej.

Pozostałości po wczesnej, polskiej sztuce witrażowej można znaleźć w takich miejscach jak Kruszwica, Kalisz, Tyniec, Poznań czy Wrocław.

W okresie Renesansu następuje swoisty regres w tworzeniu witraży.

Wiek XVI i XVII to głównie gabinetowe i herbowe szklane kompozycje. Szkło kolorowe pomału zastępuje szkło białe, przeźroczyste.

Piękne średniowieczne barwy znikają. Na długi czas wspaniała sztuka witrażowa odchodzi w zapomnienie.

Wielki powrót to XIX wiek i Louis Tiffany, M. Chagall oraz wybitni polscy twórcy Józef Mehoffer, Stanisław Powalisz, Stanisław Wyspiański czy Stanisław Matejko.

To tylko skrótowy opis niezwykle ciekawego wykładu Pani Tamary Zawadzkiej na temat historii sztuki witrażowej, jaki mieli okazję wysłuchać uczestnicy spotkania.

Organizatorka zadbała o piękne dyplomy dla słuchaczy oraz słodki poczęstunek.

W planach są kolejne spotkania miłośników sztuki witrażowej.