Szukaj

Co zrobić z nadmiarem jedzenia po Świętach

Co zrobić z nadmiarem jedzenia po Świętach

W większości polskich domów stoły, w okresie świątecznym, uginają się od obfitości jedzenia i wiele osób zadaje sobie dzisiaj pytanie co zrobić z nadmiarem jedzenia po Świętach. Ludzie kupują tyle pożywienia, że nie są w stanie go zjeść. Jak więc można wykorzystać świąteczny nadmiar żywności,  tak aby się nie zmarnował?

Ważne jest, aby jedzenie było dobrze przechowywane. Odpowiednie magazynowanie wydłuży jego trwałość. Dzięki temu my sami lub inne osoby, z którymi się nią podzielimy, będą mogły ją spożyć bez nieprzyjemnych konsekwencji w postaci zatrucia pokarmowego.

Niektóre potrawy nie nadają się do zamrożenia. Należy przykryć je szczelnie folią spożywczą lub przechowywać w odpowiednio przystosowanych do tego opakowaniach np. w pojemnikach próżniowych. Te produkty, takie jak na przykład sałatka jarzynowa, śledzie w oleju czy ryba po grecku – zjadamy w pierwszej kolejności. Dania te należy trzymać zawsze w lodówce i przez krótki okres czasu.

Świąteczne resztki jedzenia warto również wykorzystać w taki sposób, by stworzyć z nich nowe potrawy. Kawałki mięs lub wędlin można połączyć z warzywami i przygotować smaczne i pożywne zapiekanki z makaronem. Można je także dorzucić do jajecznicy, dzięki czemu stanie się ona z pewnością ciekawsza w smaku.

Pieczywo, które nie jest już zbyt świeże, ale jeszcze przydatne do zjedzenia można odświeżyć w opiekaczu do tostów. Można je również rozdrobnić, a okruszki wsypać do karmnika dla ptaków.

Warto dowiedzieć się co zrobić z nadmiarem jedzenia po Świętach

Najlepszym rozwiązaniem na nadmiar świątecznej żywności jest podzielenie się nią z innymi. Jest wiele osób, które żyją w skrajnych warunkach i często są to nasi sąsiedzi. Bezdomni to również duża grupa potrzebujących, warto więc rozejrzeć się w swojej okolicy i sprawdzić czy nie ma tam osób, które możemy wspomóc żywnością nadającą się jeszcze do spożycia.

W Polsce istnieją również jadłodzielnie czyli tzw. wspólne lodówki. Znajdują się one w różnych dzielnicach większych miast. Można do nich wkładać potrawy, którymi chcemy się podzielić z innymi.

Większość placówek zajmująca się organizacją zbiórki świątecznej żywności zaznacza, że co roku jest bardzo mało chętnych, którzy chcą się nią podzielić. To przykre, że ludzie wolą żywność wyrzucić niż oddać tym, których na nią nie stać.

Nie warto czekać aż nasze potrawy zepsują się w lodówkach – podzielmy się nimi z potrzebującym!