Seniorzy w przestrzeni miejskiej nie poruszają się swobodnie. Osoby starsze często popadają w rutynę. Pomimo, że mają dużo wolnego czasu, wolą pozostać w domu i oglądać telewizję lub czytać książki. Z czego wynika ta bierność? Dlaczego seniorzy unikają aktywności na zewnątrz?
Odpowiedź jest bardzo prosta – nie czują się bezpieczni.
Osoby starsze, które mają przed blokiem zieleń i ławki, chętnie wychodzą z domu. Wiedzą, że nawet kiedy poczują się gorzej, zawsze mogą usiąść, odpocząć i nabrać sił. Wyprawa do parku, jazda autobusem i piesze dojście do terenów zielonych, mogą być dla seniora bardzo stresujące. Wychodząc do parku, nie mają pewności, czy wszystkie ławki nie będą zajęte.
Dla młodego człowieka takie dylematy mogą wydawać się banalne, niemniej senior – doświadczony przez życie, schorowany i o ograniczonej sprawności ruchowej – jest na tym punkcie bardzo wrażliwy. Jak się okazuje, dobra starość stanowi wynikową wielu drobnych decyzji urzędników i zarządców nieruchomości.
Senior w przestrzeni miejskiej nie czuje się pewnie.
Dobrym przykładem działania na rzecz seniorów jest praca podjęta przez burmistrza Nowego Jorku Billa de Blasio. W 2014 roku ogłosił on rozłożony na dziesięć lat plan udostępniania tanich mieszkań dla osób w wieku senioralnym, wyciągania ich z biedy i samotności oraz adaptowania miejskiej architektury do potrzeby dojrzałych mieszkańców.
Pomijając kosztowne i dalekosiężne plany, władze metropolii skupiają się także na detalach architektonicznych, które są niezwykle istotne z punktu widzenia seniora. Niespełna kilka miesięcy temu nowojorski ratusz opublikował poradnik dla administratorów nieruchomości z gotowymi podpowiedziami, jak przystosować budynki oraz tereny przyległe, aby były w pełni bezpieczne, komfortowe i funkcjonalne dla lokatorów w wieku podeszłym.
Czytając poradnik, możemy odnieść wrażenie, że każda – nawet najbardziej błaha – kwestia została gruntownie przemyślana. W poradniku zwraca na przykład uwagę sugestia, by rozkładać wyciszające dywany w pomieszczeniach publicznych, które powinny być stabilne i zabezpieczone przez zwijaniem, aby nie narażać lokatorów na upadki. W podobnym tonie sporządzono wytyczne dotyczące aranżowania przestrzeni wokół budynków. Wskazówki dotyczą m.in. liczby ławek, ich rozstawu oraz innych udogodnień dla seniorów.
Dlaczego adaptowanie przestrzeni miejskiej do potrzeb seniorów jest tak istotne?
Z prognoz Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że społeczeństwo amerykańskie, podobnie jak polskie, starzeje się. Za dwie dekady aż 25 procent Polaków będzie mieć powyżej 65 lat. To ogromna zmiana demograficzna, do której musimy się solidnie przygotować.
Niezwykle ważne jest tworzenie możliwości aktywnego udziału seniorów w życiu społecznym. Dobrze zaprojektowana przestrzeń miejska pozwala podejmować szereg aktywności m.in. spędzać czas na terenach zielonych, sprawnie poruszać się po mieście, chodzić po gładkich i szerokich chodnikach bez obawy o uszkodzenie kul czy innego sprzętu medycznego.
Równie ważny jest tani transport miejski. Osoby powyżej 60 roku życia powinny mieć zapewnioną bezpłatną komunikację. W tym względzie widać dużą poprawę. Mieszkańcy stolicy, którzy ukończyli 65 lat, mogą jeździć na podstawie biletu rocznego, którego cena nie przekracza 50 zł.
Kolejnym punktem na liście inwestycji miejskiej jest rozbudowa parków oraz tworzenie nowych skwerków i miejsc, w których seniorzy mogliby odpoczywać, spotykać się ze znajomymi i miło spędzać czas.
Osiedlowe podwórka z reguły nie prezentują się zachęcająco. Nasadzenie nowych roślin, ustawienie ławek oraz zapewnienie sprawnego monitoringu, uczynią te miejsca przyjemniejszymi dla osób starszych, spragnionych spokoju i ciszy.
Miejmy nadzieję, że w niedługim czasie dogonimy w tej kwestii kraje zachodnie.