Katar w lecie, choć nie jest się alergikiem, częste i uporczywe swędzenie, krwawienia z nosa o niewielkiej intensywności i nieznanej genezie to tylko część objawów dolegliwości nazywanej zespołem suchego nosa. Choć nie brzmi to poważnie, to problem może być naprawdę uciążliwy, a do tego bolesny. Bardzo sucha śluzówka może sprzyjać powstawaniu strupów, które nie tylko bolą, ale też utrudniają oddychanie.
Przyczyny wysuszenia śluzówki nosa zazwyczaj są dość błahe:
– upały, przebywanie w gorącym i suchym otoczeniu,
– suche, mroźne powietrze,
– przebywanie w klimatyzowanym pomieszczeniu,
– wdychanie powietrza zanieczyszczonego kurzem i dymem (także papierosowym),
– wdychanie oparów chemicznych,
– nadużywanie kropli do nosa.
Zdarza się jednak, że notorycznie wysuszona błona śluzowa nosa świadczy o poważniejszym problemie zdrowotnym. Bywa związana z zaburzeniami hormonalnymi, infekcjami dróg oddechowych, niedoborami ważnych składników odżywczych. Jeśli więc nie udaje się uporać z suchością, warto wybrać się do lekarza rodzinnego lub do laryngologa.
Zespół suchego nosa – postępowanie
By uporać się z suchą śluzówką nosa, najpierw warto zadbać o właściwe nawilżenie powietrza w pomieszczeniach, w których spędza się najwięcej czasu. W mieszkaniu można zastosować profesjonalny nawilżacz, który ma za zadanie wprowadzić do powietrza parę wodną. Na rynku dostępne są ich różne rodzaje, więc można znaleźć nawilżacz dostosowany do indywidualnych wymagań. Na rynku są też nawilżacze powietrza do samochodu, które sprawdzą się głównie w pojazdach klimatyzowanych.
Dobrym sposobem na nawilżenie śluzówki są inhalacje. Jeśli problem jest nawracający, warto wykonywać je systematycznie, nie dopuszczając do zupełnego przesuszenia i podrażnienia wnętrza nosa. Najlepsze są inhalacje z zastosowaniem wody z solą lub jednego z olejków: eukaliptusowego, tymiankowego lub sosnowego.
Te same olejki można stosować do bezpośredniego nawilżania błony śluzowej nosa. Niewielką ilość olejku wystarczy delikatnie wprowadzić do nosa na palcu. Wykorzystać można do tego również olejek sezamowy lub maści nawilżające, jak np. maść majerankowa.
W aptekach dostępne bez recepty są także preparaty poprawiające nawilżenie błony śluzowej. Z reguły występują pod postacią aerozolu lub żelu. Ich skład bazuje na takich substancjach, jak kwas hialuronowy, glicerol, chlorek sodu czy woda morska. Jeśli z powodu przesuszenia śluzówki doszło do podrażnień i powstały rany, warto kupić także preparat przyspieszający regenerację błony śluzowej.
