Nie zdajemy sobie nawet z tego sprawy, jak nasze emocje wpływają na nasz organizm i że słowa boli mnie bo jestem smutny są bardzo realne.
Bóle w naszym układzie kostnym może odzwierciedlać nasze emocje. Nasze ciało jest jedna wielką, wspaniałą maszynerią, którą steruje nasz mózg. Niektóre części naszego ciała, pod wpływem czynników psychicznych, zostają nadmiernie obciążone. Gdy coś nas dotyka psychicznie nasza postawa, chód zmieniają się. Pojawiają się nagle dotkliwe bóle w stawach lub kręgosłupie.
Warto być wyczulonym na takie symptomy, ponieważ w ten właśnie sposób organizm usiłuje nam zasygnalizować, że dzieje się coś niewłaściwego. Może nie należy biec zaraz do lekarza, tylko pomyśleć, co można zmienić nieprawidłowego w swoim życiu.
Czasami trzeba zacząć od uzdrawiania emocji, by nasze ciało poczuło się zdrowsze.
Specjaliści od ludzkiej psychiki i fizjoterapii wykryli, że ból w określonym obszarze naszego ciała może być powiązany z naszymi emocjami.
Boli mnie bo jestem smutny, to nie jest pusty frazes.
Gdy bolą kręgi szyjne możliwe, że przejawiasz niechęć do postrzegania realnej sytuacji, jesteś uparty i brak Ci elastyczności.
Bolące barki mogą odzwierciedlać nieumiejętność cieszenia się życiem, które stało się zbyt dużym ciężarem dla nas.
Gdy boli górna cześć kręgosłupa może to oznaczać, że potrzebujesz emocjonalnego wsparcia i czujesz się niekochany. Bolesna część środkowa kręgosłupa, to prawdopodobnie ciążące poczucie winy z jakiegoś powodu, czujesz się uwięziony w przeszłości, zaś, gdy boli część dolna obawiasz się trudnej sytuacji finansowej, braku pieniędzy.
Łokcie bolą wtedy, gdy trudno Ci zaakceptować nowe doświadczenia czy też nowa droga życiowa nastręcza Ci dużo kłopotów.
Ból nadgarstków może odzwierciedlać brak komfortu życia, natomiast bolące stawy biodrowe to może być obawa przed podejmowaniem ważnych decyzji.
Kolana obciążamy najmocniej w swoim życiu i to ich ból wyraża nasz upór, dumę, nieugiętość czy niechęć do poddania się.
Bolące kostki według specjalistów, to poczucie winy oraz brak odczuwania przyjemności.
Nawet ból powstających haluksów znamionuje coś złego, co dzieje się w naszej psychice, a mianowicie nieumiejętność doceniania doświadczeń życiowych.
Zdaniem specjalistów od ludzkiej psychiki nasze stany emocjonalne przekładają się również na wiele schorzeń nękających nasz organizm.
Artretyzm spowodowany jest według nich poczuciem nie bycia kochanym. Łamliwość kości może być spowodowana buntem wobec władzy, a wyskakujący dysk brakiem poczucia wsparcia, stany zapalne irracjonalnym strachem a rwa kulszowa życiem w obłudzie.
Czy możemy traktować to wszystko poważnie? Trudno powiedzieć, ale gdy martwimy się boli nas jednak często głowa.
