W mediach pojawiły się nowe informacje na temat reformy emerytalnej i wynika z nich, że mimo planowanych zwiększonych składek na ZUS, wyższych emerytur nie będzie.
Zostanie zreformowany wiek emerytalny, czyli obniżony, ale emeryci stracą możliwość dorabiania.
Osoby bogatsze będą płacić większe składki do ZUS, lecz nie mogą liczyć na wyższą emeryturę.
Po 24 debatach z ekspertami, związkowcami i pracodawcami ZUS ogłosił wstępne rekomendacje dla rządu.
Według informacji w mediach pokrywają się one z planami Ministerstwa Pracy i Ministerstwa Rozwoju.
Praca nad szczegółami projektu już się rozpoczęła.
Wiek emerytalny zostanie obniżony, ale wyższych emerytur nie będzie.
Premier Szydło zapowiada obniżenie wielu emerytalnego z początkiem października 2017 roku.
Według propozycji ZUS obniżenie wieku będzie adekwatne do propozycji wyborczych PiS czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Zdaniem ZUS tak obniżony wiek może niestety ulec w przyszłości zmianie w związku ze zbyt szybkim starzeniem się społeczeństwa i niskim przyrostem naturalnym.
Koszty jakie poniesienie budżet państwa w związku ze zmianą obowiązującego wieku emerytalnego wyniosą około :
- 8,6 mld złotych w 2017 roku,
- 10,2 mld złotych w 2018 roku,
- 11,9 mld złotych w 2019 roku.
Wydatki w następnych latach będą również miały tendencję wzrostową.
Budżet państwa nie dysponuje takimi kwotami na dzień dzisiejszy.
ZUS szuka rozwiązania w zakazie dorabiania do emerytury dla osób, które nie ukończyły 67 roku życia.
Takie działanie ma zniechęcić osoby starsze do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę a to ma skutkować oczywiście oszczędnościami dla państwa.
Powiększy to z pewnością strefę zatrudnień na czarno.
Kolejny pomysł ZUS to zwiększenie wysokości składek na ubezpieczenie dla osób zarabiających miesięcznie powyżej 10 tys. zł brutto.
Osób takich jest w Polsce aż 330 tysięcy.
W momencie, gdy w danym roku zarobki ich zaczynają przekraczać wysokość 30 średnich pensji, czyli kwotę około 120 tys. złotych, przestają odprowadzać składki emerytalne.
Procedura ta ma na celu zabezpieczenie przez zbyt wysoką emeryturą.
Według pomysłu ZUS osoby takie musiałyby teraz odprowadzać składki przez cały rok.
Jednak w momencie przekroczenia kwoty zarobków, w wysokości wcześniej wspomnianej, musieliby płacić wyższy podatek.
To rozwiązanie gwarantowałoby wzrost napływu pieniędzy do budżetu państwa oraz ograniczenie ilości wysokich emerytur w przyszłości.
Kolejne propozycje ZUS w ramach reformy emerytalnej to :
- najniższa emerytura w wysokości 1000 zł, ale uzależniona od długości stażu pracy,
- mniejsze składki na ubezpieczenie społeczne dla drobnych przedsiębiorców,
- zakładowe programy kapitałowe.
ZUS sugeruje również rozróżnienie statusów seniora i emeryta w kwestii dodatkowych uprawnień.
