Od lat jest to sfera, o której unika się mówienia, seks seniora czyli odwieczny temat tabu.
A przecież jest wiele szczęśliwych par w starszym wieku uprawiających udany seks.
Ugruntował się pogląd, że nie wypada, by senior w ogóle nawet myślał o sferze intymnych doznań.
Jak niektórzy twierdzą jest mu to po prostu zbędne, a nawet niezdrowe dla niego.
Seks kojarzy się z pożądaniem, z pragnieniem napędzanym seksualnością partnera, a osoby starsze uważane są tradycyjnie za nieatrakcyjne.
W społeczeństwie panuje przekonanie, że osobom starszym nie wypada wspominać o seksie.
To działa deprymująco na seniorów i czują się nieswojo w tej tematyce.
Ukrywają się ze swoimi potrzebami i uczuciami.
Jednak prawda jest taka, że seniorzy podobnie jak młodzi ludzie są aktywni seksualnie.
To opinia publiczna narzuca pewne niewłaściwe podejście do tej kwestii, oceniając ją pod kątem norm społecznych i moralnych.
Osoby starsze są deprecjonowane, a są takimi samymi ludźmi jak wszyscy.
Tak samo jak odczuwają głód czy ból, odczuwają potrzeby seksualne.
Dla wielu osób starszych seks seniora czyli odwieczny temat tabu, jest barierą nie do pokonania.
Większość społeczeństwa w momencie, gdy seniorzy mają już wnuki zaczyna traktować tę grupę osób jako babcie i dziadków.
Ich rolą jest opieka i troska o najbliższych, wychowywanie wnucząt, natomiast ich potrzeby nie mają znaczenia.
Przestają być traktowani jak normalni ludzie.
Nie wypada im się śmiać, bawić, podróżować, kochać, uprawiać sport czy seks.
Osobami najbardziej pokrzywdzonymi w tej sferze są kobiety, ponieważ żyją dłużej i jest ich więcej.
Osamotnione po śmierci lub rozstaniu z małżonkiem na długie lata pozostają same.
Tracą poczucie własnej wartości, ponieważ otoczenie uważa je już za nieproduktywne a na dodatek aseksualne.
W pewnym momencie znalezienie partnera staje się niemożliwe dla takiej kobiety.
Bliscy naciskają na poświęcanie się pracy na rzecz rodziny.
Seniorka czuje się niepewna, nieatrakcyjna.
W zasadzie nawet nie ma motywacji, by dbać o siebie.
Oczywiście wraz z wiekiem pojawiają się problemy zdrowotne.
Społeczeństwo źle ocenia sytuację, gdy pojawia się nowy partner przy seniorce.
Nikt nie widzi nic złego w związkach starszych mężczyzn z młodszymi kobietami, natomiast nie są dobrze postrzegane relacje starszych kobiet z młodszymi mężczyznami.
Sytuacja robi się patowa, bo logicznie rzecz biorąc seniorki mają znikome szanse na ponowny związek z rówieśnikiem.
Stają więc przed koniecznością tłumienia w sobie swoich potrzeb i swojej seksualności.
Ich myśli skupione są na wychowywaniu wnucząt lub co gorsze na chorobach.
Starsze panie boją się i wstydzą mówić i ujawniać swoje prawdziwe potrzeby.
Wstyd jakim mogą się okryć, gdyby uległy emocjom jest tak skutecznym hamulcem, ze wmawiają sobie, że ten etap ich życia musi być tylko poświęceniem dla innych.
Media dokładają do tego zjawiska pokazując seniorów jako osoby całkowicie pozbawione potrzeby przeżywania doznań cielesnych i nie atrakcyjne cieleśnie.
I dotyczy to już nawet osób w 50 roku życia.
Szokujące jest, gdy słyszy się informację, że 60 letnia staruszka była na przykład ofiarą wypadku.
Tymczasem senior nie jest starcem, osoby starsze to nie osoby w podeszłym wieku.
A uczucia i seks dzieją się głównie w naszych głowach i wiek nie ma tu znaczenia.
Ważna jest otwartość, wyrozumiałość, empatia i pozytywne nastawienia.
Seks w starszym wieku nie działa destrukcyjnie na stan zdrowia a wręcz przeciwnie.
Jedynym problemem mogą być już posiadane dolegliwości.
Jednak jeśli nie żadnych przeciwwskazań nie warto zniechęcać się do przeżywania intymnej bliskości z partnerem.
Przecież miłości można doświadczyć na każdym etapie życia.
